Autor / Wiadomość

[Samouczek RPG'owy] Kryształowa Grota

Czy Komnata powinna w ogóle istnieć?

Tak, to dobry pomysł.
90%  90%  [ 18 ]
Nie wiem, nie mam zdania.
0%  0%  [ 0 ]
Nie, a po co to komu? Kolejny śmieć Adminki... -_-'
0%  0%  [ 0 ]
Eee... a co to w ogóle jest? Acha... tu jest napisane... Chwila...
10%  10%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 20
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Nie 21:10, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Zirael powitała Ouzaru skinieniem głowy i dała jej do zrozumienia, że wolałaby na chwilkę wyjść na świeże powietrze, by móc coś powiedzieć swojej powierniczce...
Tyle się spraw nazbierało, a Zirael cieszyła się, że ma w pałacu tak zaufaną osobę jak Ouz...
Jest jednak pewna rzecz, która nie dawała Zir spokoju i musiała się nią z kimś podzielić...
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:14, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Ouzaru posłusznie udała się za swą Królową, a widząc zmartwienie na twarzy Władczyni, posmutniała. Cicho i bezszelestnie otworzyła przed nią przejście do ogrodów i poprowadziła do altany. Tam stanęła i odezwała się po chwili:
- Cóż Cię martwi? Powiedz tylko słowo, a zajmę się tym... - głęboko się ukłoniła i pozostała w tym ukłonie czekając na rozkazy.
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Nie 21:22, 16 Kwi 2006     Temat postu:


-Nie wiem, czy to aż tak poważne, jak myślę i jak mi się wydaje, ale mam wrażenie, że pewna malutka anarchia wkradła się do mojego, upss, naszego, Ouz, zamku...
A właśnie korzystając z okazji chciałam Cię prosić, abyś była moją główną doradczynią na dworze i powierniczką mych sekretów.
Proszę, zgódź się na tą propozycję...
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:28, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Zgrabnie ukryła szok pod płaszczem zamyślenia. *Więc Królowa się na mnie nie gniewa?* - pomyślała uradowana i jakby jej ogromny ciężar spadł z serca. Wyprostowała się i ukucnęła przed Zirael. Położyła swoją dłoń na jej dłoni i uśmiechnęła się pogodnie.
- Jakże bym mogła odrzucić taka prośbę? Oczywiście, zgadzam się z przyjemnością. Możesz na mnie liczyć zawsze i we wszystkim... Cieszy mnie, iż moja Królowa darzy mnie zaufaniem.
To mówiąc wstała i była już o niebo spokojniejsza. Teraz wystarczyło tylko wysłuchać rozkazów i wziąć się za robienie porządków.
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Nie 21:37, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Dużo robisz dla pałacu i chciałam cię prosić, abyś nie poprzestawała na tym co robisz, Twoja pomoc jest dla mnie bardzo ważna i wiele znaczy, tak więc nie dziw się, że jesteś moją prawą ręką.
W związku z powyższym, chciałabym albyś pomogła mi rozwiązać problem z lordem Erblynem , otóż ostatnio zrobił się nie do zniesienia, to chyba syndrom władzy, czy coś...
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:44, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Zastanowiła się przez chwilę. Lord mógł okazać się problemem i powinien chyba lepiej się zachowywać względem Królowej. Nie okazywanie szacunku mogło się w przyszłości wiązać z problemami, jednak...
- Daj mu, Pani, szansę. Niech ma możliwość dostrzeżenia swych błędów, wyciągnięcia z nich wniosków i naprawienia ich. Z czasem się uspokoi, a bez niego to miejsce nie będzie już takie same... Tydzień próby?
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Nie 21:56, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Niech zna łaskę pani, ale musi trzymać się na baczności, myślę, że taka mała kara, znaczy zdegradowanie do moda mogłoby pomóc...
Jak myślisz Ouz i fds??
Albo jakaś ranga specjana, ale o wydźwięku negatywnym...
Zastanowię się, ale muszę znaleźć kogoś na jego miejsce...
Z kim będę spędzać długie zimowe wieczory??
Zobacz profil autora
CoB
Panna Migotka



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod bramy

PostWysłany: Nie 22:18, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Na zewnątrz odbywała się wielka przemowa, a wewnątrz CoB w ciele żaby drżał wystraszony. W końcu zdobył się na uspokojenie i przerażony wykrzyknął: - Nie jestem ropuchem! Nie jedzcie mnie! Mogę być waszym szpiegiem albo błaznem! Zdziwiony tą przemową spojrzał błagalnie na zebranych strając się opanowac drżenie języka.
Zobacz profil autora
erbello
Okrutny Hawajczyk
Okrutny Hawajczyk



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LO Sienkiewicz, Szydłowiec

PostWysłany: Nie 22:27, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Przysłuchujący się rozmowie Erblyn zdobył się na odwagę wyjrzeć nieśmiało zza rogu. Nogi mu się plątały z przerażenia na myśl o redukcji swych praw...
- Przepraszam, mogę przeszkodzić? - Czoło miał odczuwalnie spocone - Racz wybaczyć moje niegodne zachowanie wzgędem Ciebie, o Wielka Promieniejąca Pani, chciałbym jakoś zadośćuczynić krzywdy wyrządzone moim dążeniem do chaotycznej egzystencji. Mów, co mam robić, aby plama nie hańbiła więcej mego honoru...
Lord wręczył Jej różyczkę zerwaną wcześniej w ogrodzie. Pozbywszy się kolcy, wplótł ją we włosy Jaskółki...
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:44, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Zachowanie Erbello nieco ją zmartwiło. Cieszyła się, że obiecał poprawę i nieco uspokoił Królową... jednak... Już zdążyła wykreować w swojej głowie wymyślną Salę Tortur. Skóra Ouzaru na chwilę przybrała kolor hebanowy a włosy stały się śnieżno białe. Jednak nim ktokowiek zwrócił na to uwagę, wszystko wróciło do normy.
*A kiedy wróci Książę Ciemności? Grota pewnie mu się spodoba...* - pomyślala odwracając się od pary i opuszczając cicho altankę.
- Heh - westchnęła i wróciła do Groty.
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 43, 44, 45  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach