Autor / Wiadomość

[Warhammer] Apokalipsa

Kosac




Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pon 20:43, 19 Cze 2006     Temat postu:


Ehh... nie dałem rady :/. Niepotrzebnie odłożyłem to na weekend. Może to i dobrze. Przy takiej frekwencji, nie wiem jak by wyglądała moja gra :/. Przepraszam...
Zobacz profil autora
BLACKSouL
Zabójca Kwadratowych Rzodkiewek



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 12:31, 26 Cze 2006     Temat postu:


Sesja ruszy bodajze w tym tygodniu ale mam jeden problem... Komputer w Anglii nie ma polskich znakow, wiec jesli zniesiecie takie niewygody przy czytaniu moich postow to sesja moze ruszyc.

Oprocz problemu z znakami mam procek 800mhz :/, IE i totalna wies.
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Pon 19:57, 26 Cze 2006     Temat postu:


wowowowwooooo - chwilaaaa, ja też chcę! Very Happy

postać dam jutro z rańca! Don't start without me!! Very Happy
Zobacz profil autora
BLACKSouL
Zabójca Kwadratowych Rzodkiewek



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 20:03, 26 Cze 2006     Temat postu:


Dobra, robie liste graczy:
- Ouzaru (honorowo pierwsza w liscie Razz) jako Wertha,
- fds jako ? (nadeslij postac),
- Arango jako Juan Rodrigi de Santcruz,
- Mr. Zeth jako homo-niewiadomo (dawaj postac Razz),
- CoB jako Ub Bane,
- someone else?

Ale was sie uzbieralo, az pieciu... I tak zginiecie Razz.
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Pon 20:20, 26 Cze 2006     Temat postu:


Imię: Zanzafaar

Rasa: czlowiek

Wygląd:
Cera gładka i delikatna, mały wąsik i bródka, błękitne oczy, włosy blond rowno przyciete na wysokosci lopatek i mocno zwiazane przy karku.
Zbroja:
Hełm przypominajacy hustę niedbale owiązaną wokół szyi. Nieregularny napierśnik z lwem wybitym na prawej i wężem wybitym po lewej stronie. Zdobiony delikatnym grawerem o kształcie przypominajacym płomienie, pas i płyty osłaniające uda, sięgające do nagolenników, zakończone czyms niby jęzorami ognia. Na rękach - metalowe rękawice z płatem puszczanym na palce dla dodatkowej ochrony i zwieńczeniami przypomianjącymoi ogień koło łokci. U pasa - szabla o szerokiej klindze, ktora takze zostala pokryta grawerem. Ten takze przypomina cos jakby zastygły płomień. Wszystko wykonane z metalu twardego, dobrej wysokiej jakosci. Calosc jest tak dobrze wypolerowana i zadbana, ze nie widac nan nawet najmniejszej rysy. Do tego piekie odbija promienie sloneczne na swej powierzchni...
Ubiór:
Pod pancerzem ubranie z szarej flaneli gdzieniegdzie zdobione białym jedwabiem. Jest mile w dotyku i na tyle wytrzymale, ze sie nie rozedrze w czasie intensywnej walki. Gdy nie ma na sobie zbroi ubiera sie nader elegancko, z dobrym smakiem i klasa, ktorej niektorym osobom brak. Do tego jest zawsze czysty i schludny, bardzo zadbany.

Historia:
Zanzafaar jest członkiem tzw. "Czarnej Arystokracji". Od dziecka byl wychowywany na fechmistrza, przywódcę i eleganta. Jego mentorzy i nauczyciele odnieśli spory sukces z samego faktu odwrócenia jego oczu od czarnej magii, którą skrycie praktykował do 20 roku życia. Widac nie kryl sie z tym az tak dobrze, jak mu sie zdawalo... Na nieszczescie dla niego zapomniał juz wiekszosc tego, co zdazyl opanowac. Przy nauce savoir-vivre i sztuce władania szablą czas mijal mu w zastraszajacym tempie i nie starczalo mu go na nic innego. A zdobyta wiedze trzeba przeciez powtarzac i utrwalac. Zwlaszcza, gdy dotyczy ona magii... Koniec końców jest on de facto elegantem o nieskazitelnych niemal manierach, uczony w fechtunku, jednak odnośnie dowództwa... tu jest gorzej. O ile Zanzafaar nie ma ŻADNYCH zdolnosci przywódczych, o tyle działa dobrze jako jednostka i umie walczyć z przeciwnikami w walce wręcz. Niedobory w sile i edukacji nadrabia zręcznoscią i sprytem. W tych niedociagnieciach pomaga mu takze inteligencja i wrodzony urok osobisty.

Gdy Znazafaar miał 26 lat i szykował się do przejecia roli Głowy Rodu, na posiadłość napadła wroga Rodzina i doszczętnie wymiotła niemal wszystkich od członków rodu, po służbę i dziatwę. Zanzafaar skrył się w lochach i zabił jednego z żołnierzy, którzy go ścigali. Po szybkiej "przebierce" uszedł z zamku, by powrócic tam po kilku dniach, po ukryte "skarby" rodowe. Okazalo sie, ze z calej masakry nie tylko jemu udalo sie ujsc z zyciem. Jego senior Rodu byl mocno niepocieszony zachowaniem swego nastepcy, ktory miast przejac dowodztwo i kontrole nad ich straza samowolnie sie oddalil i schronil. Nie chcial jednak go karac, strach potrafi sie zakrasc do kazdego serca. Postanowil jednak, ze poki co nie przekaze mlodziencowi swych obowiazkow. Az do dnia, gdy ten nauczy sie wspolpracy i dowodztwa nad conajmniej piecioosobowa grupa. Z checia oddal Zanzafaar'owi te kilka drobiazgow, po ktore przyszedl. Posiadały one raczej wartość sentymentalną, niźli jakąkolwiek moc magiczną, ale budziły respekt i strach. Pomimo swej kolorowości i ciekawego kształtu stawały się obce i nieprzyjazne, gdy dotykal ich ktos inny, niźli wlasciciel.
Zobacz profil autora
Belath Nunescu




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: uuu...Od zadupia na lewo!

PostWysłany: Czw 18:27, 06 Lip 2006     Temat postu:


Ja też bym z checia zagrał w młotka Już podsyłam postać, może akurat sie przyda do czegoś. Wink
Zobacz profil autora
BLACKSouL
Zabójca Kwadratowych Rzodkiewek



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 18:55, 06 Lip 2006     Temat postu:


Nie wiem czy ta sesja wystartuje, ale dzieki za checi Very Happy.
Zobacz profil autora
Belath Nunescu




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: uuu...Od zadupia na lewo!

PostWysłany: Pią 16:35, 07 Lip 2006     Temat postu:


Cóż...spróbować nie zaszkodzi napewno Wink. To pozostaje ino mieć nadzieje, że wystartuje Very Happy
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach