Autor / Wiadomość

[komentarze] Pogrzeb moje serce w Badonberg

Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:04, 29 Cze 2008     Temat postu: [komentarze] Pogrzeb moje serce w Badonberg


W tym temacie opisujemy swoje postaci, piszemy komentarze, zadajemy pytania etc. Sesja to oczywiście storytelling. Smile

Tekst opisowy
Dialogi

Ouzaru jeszcze zastanawiam się, czy zniosę te Twoje fiolety - może jakoś je przełknę. Razz

Aha proszę tu o podanie swoich numerów gg

Mój to 6299855 - tylko proszę nie czekać, aż będę dostępny, bo nie jestem prawie nigdy.
Zobacz profil autora
CoB
Panna Migotka



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod bramy

PostWysłany: Nie 22:38, 29 Cze 2008     Temat postu:


Pytania:

Jak rozumiem jest to sesja free fantasy, więc natychmiast można wrzucać postać w akcję, czyż nie? (i tak to ucznię ;P)

GG: 5879500 (prawie zawsze na niewidocznym Wink )

Opis postaci (podam tylko ogólny, więcej szczegółów mam nadzieję "odkryć" w trakcie sesji):

Imię: Ioel
Płeć: M
Wiek: około 30
Postura: przeciętna
Rysy twarzy, cera: uroda raczej cygańska (pociągła twarz, czarne włosy przykrywające uszy), śniada cera
Ubiór: Zwyczajny, podróżny. Buty za kostkę, długi płasz do kolan, pod nim koszula.
Broń: noże do rzucania w liczbie 6 plus krótki nożyk ukryty w podeszwie buta
Szczególny ekwipunek: skrzypce (czyli instrument plus smyczek) oraz narzędzia lutownicze
Zawód: grajek

Rzucę jeszcze kilka luźnych myśli związanych z postacią: błądzący wzrok, nerwowy uśmieszek, kroki krótkie i chwiejne, czyste ubrania, nieogolona twarz, smutek przechodzący w rozbawienie, podczas gry na instrumencie - usta w smutnym uśmiechu, zmienia się wzrok i staje się czujny, bardzo głęboki, bezdenny

Hmmm... mam nadzieję, że taki opis wystarczy, teraz pozostaje mi tylko odpisać na sesji Wink
Zobacz profil autora
Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:48, 29 Cze 2008     Temat postu:


Tak CoB, kto chce wrzuca postać i niejako "z marszu" nie czekając na niczyje pozwolenie pisze posta.

Zastrzegam sobie tylko jedno. Jeśli uznam, że postać jest "przepakiem" no to czekają nas negocjacje, bo jakaś równowaga w sesji musi być. Tak więc przy tworzeniu postaci po prostu proszę o zdrowy rozsądek i umiar. Ma to być zabawa dla WSZYSTKICH uczestników, nie dla jednego.

Sami współtworzycie świat, możecie dorzucać lokacje, NPCów, co tylko wam przyjdzie do głowy.

Eeee jak rozumiem narzędzia lutnicze ? Wink
Zobacz profil autora
CoB
Panna Migotka



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod bramy

PostWysłany: Wto 1:45, 01 Lip 2008     Temat postu:


Ups... Faktycznie miały być narzędzia lutnicze ;D Niestety muzyczną skończyłem już dawno, a teraz siedzę w technikum (a właściwie posiedzę jeszcze rok) i czasem mieszają mi się terminy ^^' Ale posta nie poprawię, dla potomności błąd zostawię! Wink
Zobacz profil autora
Serge
Elvenking



Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:48, 05 Lip 2008     Temat postu:


Ouzaru prawdopodobnie zagra swoją Kurai, więc ja postanowiłem 'odkurzyć' mojego elfiego strzelca. Postać oryginalnie stworzona do Warhammer'a, tutaj lekko przerobiona i w wielkim skrócie.



Cuolsh-an-Eshain

Wiek: 74 lata
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Elf
Profesja: Strzelec

Wygląd:wysoki, szczupły, choć szeroki w barkach, ma pociągłą, przystojną twarz z wysoko osadzonymi kośćmi policzkowymi. Oczy koloru stalowoszarego. Czarne, długie włosy swobodnie opadają na ramiona. Podbródek i szyję znaczą tatuaże klanowe.

Zachowanie (skrótowo): Ciężko jest jednoznacznie sprecyzować zachowanie Cuolsha. Bywa on czasem dość nieprzewidywalny, czuć twarde wychowanie klanu, a także pewną alienację. Zwykle milczący, zabiera głos tylko wtedy, gdy ma coś ważnego do powiedzenia. Rzadko się uśmiecha, chodzi zwykle własnymi ścieżkami. Jest nieufny, przeważnie arogancki (dla ludzi i krasnoludów), choć dla przyjaciół (jeśli zapracują sobie na jego zaufanie) potrafi zrobić niemal wszystko. W walce nieustępliwy i nie znający litości dla wroga.

Wyposażenie:

*Rumak Levarthyon
*torba podróżna
*koc
*zapas żywności na tydzień
*apteczka- bandaże, zioła, napary, maści
*igła i nici
*sprzęt do konserwacji broni- ostrzałka, smary i itp.

Ubranie:

*Szara tunika
*Mocne skórzane buty
*Czarny płaszcz z kapturem

Broń:

*Miecz elfiej roboty w pochwie przytwierdzonej do pasa (schowany pod płaszczem)
*Sztylet (ukryty w prawym bucie)
*Sakiewka (10 zk.)
*Elfi luk zefhar i 40 strzał najlepszej jakości w kołczanach (jeden na plecach, drugi przy koniu)

Zbroja:
*lekki pancerz (skórznia)

Mam nadzieję, że postać nie jest 'przepakiem' i nie będzie żadnych problemów z dopuszczeniem jej do gry Razz.

Mój numer GG: 9181340 (cały czas na niewidocznym, jak nie odpisuję to znaczy że mnie nie ma)

Pozdrawiam!
Zobacz profil autora
Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:51, 05 Lip 2008     Temat postu:


Serge jak poradzić sobie z przepakami jak sie pojawia, to już moja głowa. Very Happy Ale na szczęście Twoja postać nie jest. Smile

Zatem zapraszam do pisania postów.
Zobacz profil autora
Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:47, 06 Lip 2008     Temat postu:




Imię: Jurgen Rabe.
Lat 30, brat starszy Johann. Ojciec był przez 15 lat ochroniarzem znanego kupca z Merrit w ksiestwie Herrani. Joachima Voglesa. Po wypadku w którym stracił rękę osiadł w Merrit i ożenił się z Martą Stoffel tam też urodził się Johann i Jurgen. Był już wtedy człowiekiem na tyle majętnym że otworzył z żoną mały sklep. Johann od małego pomagał ojcu natomiast Jurgen był oczkiem w głowie matki. To głównie dzięki jej staraniom i pomocy starego Voglesa Jurgen dostał się na Uniwersytet Alaryjski. Był pilnym studentem wykazywał szczególne zdolności w historii poszczególnych baronii rodzinnego Księstwa. Wtedy doszło też do tragedii . Podczas festynu gildii kupców wybuchł pożar. Wiele osób zginęło zadeptanych w tłumie wśród nich ojciec i Vogeles. Marta nie miałą smykałki do interesów który poprowadził Johann. Okazało sie jednak iż niedługo przed wypadkiem Vogeles udzielił ojcu chłopców sporej pożyczki. Teraz spadkobiercy Vogla zażądali jej zwrotu. W tym czasie Jurgen wpadł w poważne tarapaty . Zaciągnął parę pożyczek spodobał bowiem mu się styl życia bogatych studentów , których zaczął naśladować. Stał się uczestnikiem hulanek burd, wziął udział w paru pojedynkach. Tymczasem sytuacja finansowa w domu stała się dramatyczna. Rabowie zostali zmuszeni do sprzedaży sklepu praktycznie za bezcen. Na naradzie rodzinnej ustalono że Marta wyjedzie do swej owdowiałej siostry mieszkającej w pobliżu Badonbergu. Bracia zaś odkurzyli rynsztunek ojca i stosunkowo szybko dzięki jego reputacji znależli pracę . Trwalo tokilka lat i bracia byli praktycznie nierozłączni. Teraz jednak Johann wyjechał do jednej z faktorii Alaryjczyków, Jurgen zaś zaczął coraz częściej zaglądać do kieliszka.
Przebudzeniem była rewolta Gerfeldta. Jurgen uczestniczył w prawie wszystkich potyczkach wykpiwając się tylko lekkimi ranami, nawet podczas "rzezi pod Badonbergiem", gdy na rozbitą piechotę barona uderzyła najemna, lekka jazda. Teraz dzieli los wszystkich wygnańców udając się na niebezpieczna tułaczkę.

Wygląd:175cm 75 kg ciemna karnacja skóry włosy ciemne, oczy brązowe.
Ekwipunek: sztylet , miecz pistolet , kule 20, proch.Ubranie dość porządne ale pamiętające lepsze czasy, płaszcz sakwa ,buty z cholewami, karty. Do skórzanej kurtki ma przypiętą broszę z wizerunkiem kruka. Charakter: na trzeżwo spokojny i opanowany umie pozostawać w cieniu po wypiciu czasem dostaje "małpiego rozumu".

No cóż, widzę że sesja nie pęka w szwach od pisanych postów, postanowiłem więc sam zacząć.
Smile

Postać niektórym może być znana, ale nie miałem siły tworzyć czegoś nowego. Za gorąco.
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:51, 11 Lip 2008     Temat postu:


Jak już Serge wspomniał, będę grać swoją elfką, Kurai. Moja bohaterka jest na tym forum, w dziale z postaciami. I nie martw się, Arango, nie będę na sesji pisać fioletem Wink

EDIT

Jednak nastąpiła zmiana postaci Smile Na chwilę obecną mam jedynie zarys, jeśli będzie trzeba, to odpowiednio rozbuduję kartę.




Imię: Auril
Rasa: Elf
Płeć: Kobieta
Wiek: 65 lat
Profesja: Uzdrowicielka

Wygląd:
Jak na przedstawicielkę swej rasy jest dość niska i drobna. Wzrostem przypomina bardziej ludzkie kobiety i to te raczej niewysokie. Ma długie blond włosy i błękitne oczy, nad którymi znajdują się łagodne łuki jasnych brwi. Elfka ma zawsze pogodne spojrzenie, a uroku dodają jej lekko rumiane policzki na bladej twarzyczce.

Ubranie:
Ubiera się w jasne sukienki, zazwyczaj w kolorze białym, niebieskim lub bladoróżowym. Rzadziej nosi żółte oraz zielone stroje. Pas, torba i kostur mogą zdradzać jej profesję; w chłodne dni zarzuca na ramiona szary płaszcz z kapturem.

Zachowanie:
To niezwykle pogodna i miła istota, o łagodnym usposobieniu i uśmiechu dla każdej napotkanej osoby. Nigdy nikomu nie odmówi pomocy bądź dobrego słowa, jej pragnieniem jest leczyć nie tylko ciała, ale i dusze. Kocha przyrodę i bardzo elfkę boli, gdy ktoś ją niszczy. Nie uznaje przemocy, sama nawet w obronie własnej nie podniesie na nikogo ręki.

Ekwipunek:
Przy sobie posiada jedynie to, co jest niezbędne do przetrwania oraz medykamenty, którymi leczy i opatruje potrzebujących. Poza tym także kilka ubrań na zmianę, dość często zdarza jej się przybrudzić krwią i musi się przebrać.
Zobacz profil autora
Serge
Elvenking



Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:45, 13 Lip 2008     Temat postu:


Mój post już jest - teraz powinienem odpisywać w miarę regularnie i czekam na dalszy rozwój zdarzeń Wink.
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:51, 22 Lip 2008     Temat postu:


Przepraszam, że tak długo. W końcu mój odpis się pojawił i powoli zaczynam się rozkręcać Smile Jednak urlop od RPG był trochę za długi...
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach