Autor / Wiadomość

Najgorsza książka

fds
Pechowy Wiewiór



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:12, 11 Cze 2006     Temat postu:


BAZYL napisał:
Nik Perumow - "Pierścień Mroku" czy jakoś tak. Nieopatrznie kupiłem na raz 3 tomy i do tej pory żałuję
Też kupiłem trzy tomy na raz, były jakoś w promocji czy coś, jakieś grosze kosztowały ... że też nie domyśliłem się, że musi być z tą książką coś nie tak skoro ją od razu przeceniają -_-'
Zobacz profil autora
BAZYL
Gość






PostWysłany: Nie 13:17, 11 Cze 2006     Temat postu:


Generalnie jeśli chodzi o fantastykę to przedkłądam polską nad obcą - dlatego od wpadki z Perumowem kupuję głównie polska fantastykę i sprawdzonych autorów.
Kosac




Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Nie 21:48, 11 Cze 2006     Temat postu:


"Syzyfowe prace" - odkąd przeczytałem tą książkę (z czego jestem niezmiernie dumny), mam trochę inne podejście do tego powiedzenia.
Zobacz profil autora
vanja
koglo-moglowy outsider ...



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze śmietnika

PostWysłany: Pon 14:05, 12 Cze 2006     Temat postu:


ja pamiętam jak omawialiśmy "Syzyfowe Prace" na polskim... ileż ja się namęczyłam żeby być niewidzialną^^' ... nic a nic nie przeczytałam -_-' ...

a "Akademia Pana Kleksa" ... nie przeczytałam^^' ... ale jakoś z lekcji (omawialiśmy) zapamiętałam "poparzyła mnie pokrzywa, taka jestem nieszczęśliwa"<-jak się poparzę to tak gadam Very Happy
Zobacz profil autora
Myosotis Mori.
Potworzyca Kącikowa



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Najciemniejszych Kącików.

PostWysłany: Pon 14:35, 12 Cze 2006     Temat postu:


vanja napisał:
ja pamiętam jak omawialiśmy "Syzyfowe Prace" na polskim... ileż ja się namęczyłam żeby być niewidzialną^^' ... nic a nic nie przeczytałam -_-' ...

a "Akademia Pana Kleksa" ... nie przeczytałam^^' ... ale jakoś z lekcji (omawialiśmy) zapamiętałam "poparzyła mnie pokrzywa, taka jestem nieszczęśliwa"<-jak się poparzę to tak gadam Very Happy


Co do "Syzyfowych prac", to nie masz czego żałować.
Książka nie jest głupia.- (przez szacunek dla historii to mówię.)
Ale nudna, niewciągająca i męcząca i taka jakaś....

Ble.
Zobacz profil autora
BLACKSouL
Zabójca Kwadratowych Rzodkiewek



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 20:40, 12 Cze 2006     Temat postu:


Z lektur podobał mi się Pan Kleks, czemu nie, a Syzyfowe Prace były dla mnie bdb książką i przyjemnie ją czytałem Smile. Jak kazali przeczytać fragmenty Pana Tadeusza to przeczytałem całego (wypas! Smile). Najbardziej się męczyłem z... "Ten Obcy".
Zobacz profil autora
Falka
Wiewiórka



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *_*

PostWysłany: Wto 10:57, 13 Cze 2006     Temat postu:


Dla mnie najgorszymi lekturami były 'Kamienie na szaniec' i 'Lord Jim'. Brr... Głupie Wink
Chociaż tą pierwszą doczytałam do końca, ale na szczęście nie pamiętam już nic. Nie lubię takich ksiażęk. Z powieści o wojnie najbardziej podoba mi się Paragraf 22. I nic więcej.
Zobacz profil autora
Kosac




Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Wto 21:59, 13 Cze 2006     Temat postu:


"Kamienie na Szaniec" czytałem dwa razy. Raz do szkoły, a raz bo drużynowy kazał Wink. Bardzo dobra książka (szczególnie jeśli ktoś jest harcerzem).

A "Akademię.." wspominam mile. Jedna z ciekawszych lektur w mojej karierze. W pewnym sensie to też fantastyka Smile.
Zobacz profil autora
Crawley
Czarne Słońce



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Wto 23:00, 13 Cze 2006     Temat postu:


To chyba tematy pomyliles Wink
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Czw 8:41, 15 Cze 2006     Temat postu:


Kamienie na Szaniec również czytałam i myślę, że wcale nie są złe...
Nawet powiem , że mi się podobały...
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach