Rozmowy forumowiczów, czyli ogólnie SPAM

Wysłany: Śro 0:58, 11 Paź 2006     Temat postu: Rozmowy forumowiczów, czyli ogólnie SPAM



Dokładniej ojciec Krzysia, Zbysia, Zdzisia, Stasia i Wiesława. No i jeszcze córka była... Ale imienia nia pamiętam... Chryzostoma? Muszę męża zapytać, w końcu to on się dziećmi zajmuje, podczas gdy ja się w uk z kochankiem puszczam ;)

Wysłany: Śro 15:28, 11 Paź 2006     Temat postu:


Czas się sprężyć i ponownie dać okazję BAZYLowi na zjechanie...

Trafiłem na zbyt wysoki poziom, w moim otoczeniu komentuje się "wow, erbello, ty masz talent, napisz mi rozprawkę\namaziaj mnie"... tutaj... "narysuj coś bardziej konkretnego"... jednak cieszę się, czuję się tu dobrze, ponieważ, jak ktoś swego czasu rzekł "wolę być najgorszym wśród najlepszych, niż najlepszym wśród najgorszych"

Wysłany: Śro 21:05, 11 Paź 2006     Temat postu:


Znaczy mówisz o tym tekście w PL na forum TRPG? Widziałem, ale na razie nie mam czasu Cię zjechać. Może w piątek lub sobotę - kazdy może liczyć na swój kubełek pomyj ode mnie

Wysłany: Czw 15:47, 12 Paź 2006     Temat postu:


O tamtym dawno zapomniałem... ale z przyjemnością struję się kuflem

Wysłany: Pią 23:31, 13 Paź 2006     Temat postu:


Ja tez zapomniałem - może wiec jutro :] Taki dziś cudny dzień był, że nie miałem czasu myślec o takich drobnostakach Uwielbiam piątki trzynastego. To taka enklawa w kalendarzu dla zła... ]:->

Wysłany: Sob 8:31, 14 Paź 2006     Temat postu:


eee.tam, piętek trzynastego to pic na wodę fotomontaż miałam nadzieję, że Termiś sobie drzwi zatrzaśnie i nie bedzie mógł do domu wejść a tu guzik prawda wysoki sądzie...

Wysłany: Nie 0:52, 15 Paź 2006     Temat postu:


He? Piątek trzynastego? Czy tylko mnie on guzik obchodzi czy mi się zdaje? Ludzie, co wy wszyscy z tym piątkiem? Precz z przesądami!

Wysłany: Nie 8:07, 15 Paź 2006     Temat postu:


Tym bardziej, że piątek do pechowych nie należył, gorzej z sobotą ;p

Wysłany: Nie 8:34, 15 Paź 2006     Temat postu:


Sobota, sobota... Cholera, dlaczego nie pamiętam co robiłam w sobotę? Przecież nie było imprezy... Hmm... Rzeczywiście musiało być niezbyt wesoło skoro nie mogę sobie nawet przypomnieć co się działo...

Wysłany: Nie 10:07, 15 Paź 2006     Temat postu:


Nie ma co narzekać - jeszczę będziesz miałą milion dni, które zgubisz w kalendarzu przez alkohol :>