Autor / Wiadomość

[Freestyle] Żywi lub martwi - najlepiej to drugie! COMMENTS

Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:33, 05 Sie 2010     Temat postu: [Freestyle] Żywi lub martwi - najlepiej to drugie! COMMENTS


Witam wszystkich czytających i zapraszam do rekrutacji osadzonej w realiach Freestyle fantasy. Co to mniej więcej oznacza? Ano to, że świat przypomina WH, jest oparty na jego mapie… różnica polega na tym, że jest tylko trochę bardziej wyluzowany i podrasowany DnD Wink

Będzie krótko i treściwie – postaci tworzycie, jakie chcecie, ważne tylko, by reprezentowały sobą jakieś wartości bojowe i wpasowywały się w kanon sesji. Świat fantasy, więc rasy w sumie dość dowolne, ale proszę! bez przeginania... Schematu karty nie podaję, gdyż chyba sami wiecie, co ważnego powinno znaleźć się w takiej karcie. Moja jedna prośba, by KP nie przekraczała 2A4.

Możecie tworzyć postać żywcem wyjętą z Warhammera, DnD, Kryształów Czasu czy czegokolwiek, co lubicie (bez mechaniki). Najważniejsze jednak, by karta zawierała rozbudowany opis charakteru i umiejętności, zawierających ważne fragmenty z historii (której nie musicie pisać, o ile postać zechce na sesji opowiedzieć coś o sobie). Zatem interesuje mnie, jak Wasz bohater nauczył się walczyć, czego rodzice go nauczyli, jakie doświadczenie wyniósł ze swoich wypraw czy wojska. Cokolwiek, byleby to było ważne i interesujące dla Was i Waszych postaci Smile Pozwalam na sprytne przemycenie umiejętności (góra 2-3), które nie są typowe dla danej „profesji”.

Wasze odpisy nie muszą być długie (eseje mi niepotrzebne), ważne by zawierały opis działań postaci i jakieś ewentualne przemyślenia. Dialogi oczywiście mile widziane. Tempo będzie dość szybkie, gdyż będę się starać upkować w ciągu 36 godzin od mojego ostatniego posta, więc radzę się zastanowić, czy ktoś jest gotowy na tak szybką sesję Wink

Biorąc pod uwagę cztery poziomy zaawansowania postaci, Wasi bohaterowie będą na trzecim:
1) początkująca
2) doświadczona
3) zaawansowana
4) weteran

Proszę, by bohaterowie mieli już z 25-35 lat i mieli z 15 lat doświadczenia w tym, w czym są najlepsi. I chyba póki co tyle, jak ktoś ma jakieś pytania, to niech pyta.
Zobacz profil autora
Serge
Elvenking



Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:03, 05 Sie 2010     Temat postu:


Jasper w pełnym biegu wydobył strzałę z truchła zielonoskórego i zniknął bezgłośnie za kolejnym drzewem, nakładając następny pocisk na cięciwę. Przemykał między mrocznym, osłoniętym przez noc poszyciem niczym duch, pozostawiając po sobie jedynie zwłoki goblinów, którzy mieli pecha stanąć mu na drodze.

Dotarł do niewielkiej polany porośniętej wysoką trawą i spojrzał w dół postrzępionego urwiska, na którym się znalazł. Otoczona drewnianą palisadą wioska pod nim płonęła, a dzwon bijący na alarm wciąż roznosił się echem po okolicy. Forks zmełł w ustach przekleństwo i niemal natychmiast rzucił się pędem w lewo, znikając pośród jodłowego lasu. Zbiegając w dół zwinnie niczym kot ominął kilka wystających z ziemi korzeni i pewnie pokonał niewielki strumyk przecinający las. Bystry wzrok pozwolił mu dojrzeć przed sobą dwie mroczne, dobrze zbudowane postaci wyłaniające się zza wysokich paproci.

Mężczyzna przyklęknął na jedno kolano przy jednym z drzew, po czym wstrzymał oddech celując w dalszego przeciwnika. Serce biło jak oszalałe, jednak to nie przeszkodziło tropicielowi przeszyć gardło jednego z orków wypuszczoną z impetem strzałą. Drugi z oponentów odwrócił się nagle, by dostrzec, co stało się z pobratymcem, a Jasper wykorzystał szansę i w mgnieniu oka nałożył kolejny pocisk. Potężny, zielony przeciwnik z obnażonymi dolnymi kłami najwyraźniej zorientował się, co się wydarzyło i z uniesionym nad głowę wielkim tasakiem ruszył w kierunku zwiadowcy. Jego okrzyk bojowy zakończył się charkotem, gdy strzała znalazła miejsce między szeroko osadzonymi oczami stwora. Zielonoskóry wydał z siebie ostatnie jęknięcie, po czym padł jak kłoda na ziemię.

Jasper sprawnie wyminął martwych przeciwników, zabierając po raz kolejny swoje strzały i zbiegł w dół zbocza, wypadając na piaszczysty trakt prowadzący do wioski. Ogromna, żółta łuna ognia unosiła się z oddali rozświetlając niemal całą okolicę. Mężczyzna w biegu posłał dwie kolejne strzały, zabijając następne gobliny zmierzające w stronę wioski, po czym zniknął niczym zjawa w niewielkim sosnowym lesie. Musiał się pospieszyć, jeśli chciał kogokolwiek ocalić.

Nie szczędząc sił w nogach wyminął łukiem zagrożenie, które mogło nadejść od strony traktu i zbliżył się do drewnianej palisady, kilkanaście metrów od głównego wejścia. Ta nie stanowiła żadnej przeszkody dla wytrenowanego zwiadowcy. Mimo, że mężczyzna wyglądał na szczupłego, pokłady siły w jego mięśniach zadziwiłyby niejednego osiłka. Forks zarzucił łuk na plecy, po czym wspiął się po drewnianych belkach niemal tak szybko jak kot, odnajdując pośród nich odpowiednie zagłębienia ułatwiające podróż w górę.

Dotarłszy na szczyt, przerzucił swe ciało przez palisadę i wylądował na nisko ugiętych nogach, nie wydając przy tym żadnego dźwięku. Dobył łuku i rozejrzał się po okolicy – ślady krwi i kilka ciał chłopów zdobiły najbliższy teren, a dym i temperatura płonącej wioski niesiona wiatrem wgryzała się w gardło i oczy zwiadowcy. Mężczyzna zmarszczył brwi, po czym zniknął niczym zjawa między dwoma drewnianymi chatami, których wciąż nie pochłonął ogień…


* * *

I tym oto krótkim wstępem zgłaszam swoją kandydaturę Smile. Jasper Forks – zwiadowca/tropiciel z chęcią dołączy do drużyny śmiałków Smile.
Zobacz profil autora
Gettor




Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:59, 05 Sie 2010     Temat postu:


To ja bez wstępu zgłoszę i swoją chęć wzięcia udziału. Revalion Autermit - bard rodem z DnD (a zatem z domieszką zaklinacza).
Zobacz profil autora
Evandril




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:02, 06 Sie 2010     Temat postu:


Arethis zwlókł się z łóżka i ostro zdenerwowany dotarł do drzwi otwierając je z impetem. Ktokolwiek to był, lepiej, żeby nie zawracał mu głowy pierdołami po ciężkiej nocy.
- Czego! – warknął szorstko, widząc przed sobą poobijanego szwagra.
- Witaj, Ar… Miałem przypadek, koleś się nam napatoczył. Krzyknąłem, że ma się gonić, bo ja znam się z ludźmi z miasta… - jego twarz wyglądała jak napęczniały ziemniak. Wszędzie widać było siniaki, a siny nos przypominał bulwę. - … no a on wtedy wyciągnął pałkę i mnie zaczął okładać…
Arethis przysłuchiwał się jego słowom z grobową miną.
- I… - rzucił szorstko.
- No ale zaczął mnie bić bez powodu… rozumiesz?
- I…
- No co? Chyba mu nie puszczę tego płazem, nie? Co? będzie teraz chodził po Nuln i się cieszył? Zrób coś, jestem przecież mężem twojej siostry!
- A na chuj ty mi o tym opowiadasz? – Arethis ściął go wzrokiem, mrucząc głębokim basem.
- Przecież pobił mnie, nie? – rzucił mężczyzna z obitą gębą. – Rodzina jesteśmy! Zbierz swoich ludzi i wjedź do „Czerwonego Kapelusza” i im najeb!
- I co jeszcze?! – wypalił podenerwowany zabójca. – Mam teraz zebrać ludzi i za twój wpierdol obić innych? Co ty kurwa jesteś? Bożek jakiś?
Zdzielił mężczyznę pięścią w twarz, po czym zatrzasnął drzwi i położył się do łóżka. Miał nadzieję pospać jeszcze kilka godzin.

* * *

To ja też nie będę gorszy i tym wstępem anonsuję swoją postać do sesji Razz. Arethis, złodziej-skrytobójca, powędruje jeszcze dziś do Ciebie na PW, Ouzi Smile.
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:35, 06 Sie 2010     Temat postu:


Ev, Twój bohater jest boski xD Już go uwielbiam xD I fajnie, że się zdecydowałeś na to imię, bo mi się miło kojarzy Razz *już ma fory u MG* Razz
Odnośnie długości postów - pół strony A4 lub nieco mniej w zupełności wystarczy, liczy się treść a nie ilość. Od razu zaznaczam, że nie będę czytać wypowiedzi krótszych niż długość avika...
Zobacz profil autora
Epyon




Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:44, 06 Sie 2010     Temat postu:


Miau?
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:50, 06 Sie 2010     Temat postu:


Epyon napisał:
Miau?


To może ja rozwinę tę wypowiedź... Twoja karta już jest przeczytana i oceniona Wink Luca & Blue wchodzą do sesji Smile
Zobacz profil autora
Mekow




Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunmow

PostWysłany: Sob 20:57, 07 Sie 2010     Temat postu:


Własciwie już śpię i przez to karta nieomal poszła tutaj, zamiast do MG Very Happy
Tak, czy inaczej...
Ouzi - elfi wojownik pomaszerował na Twoje PW Very Happy
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Sob 23:27, 07 Sie 2010     Temat postu:


Drżyjcie (z podniecenia) niewiasty! Zanzafaar nadchodzi ^^
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:34, 08 Sie 2010     Temat postu:


Zeth, miło było poczytać coś więcej o Twojej postaci, nie da się go nie polubić Very Happy Mekow, karta naprawdę Ci się udała Smile

Aktualny stan:
Serge - tropiciel/zwiadowca
Evandril - zabójca
Gettor - bard/zaklinacz
Epyon - szlachcic/szermierz
Mekow - wojownik
Zeth - szlachcic/wojownik

jak coś przekręciłam odnośnie profesji, to proszę mnie poprawić Razz

Nadal czekam na jakieś info od Soulfeina (swoją drogą, nawet nie jestem pewna, czy on tu w ogóle ma konto xD), ostatnio wziął się za zakładanie neta w domu i może do nas dołączy. A także nowy użytkownik, Syrius, ma się jeszcze zdecydować, czy jest zainteresowany grą. I Zeth coś napomknął, że WW tworzy kartę...

EDIT!!!!!

Oczywiście zapomniałam, że Huang pisał jakiegoś krasnoluda Razz
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach