Autor / Wiadomość

nieodwzajemniona miłość

vanja
koglo-moglowy outsider ...



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze śmietnika

PostWysłany: Śro 14:35, 26 Kwi 2006     Temat postu: nieodwzajemniona miłość


ja już pójdę...
.................skończyłam

tutejsza samotność mnie przytłacza...
siedzę i czuję

czuję że jestem tu sama.
z moim niespełnionym uczuciem...

z miłością do świata
.............................nieodwzajemnioną



to ja już pójdę...
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Śro 18:22, 26 Kwi 2006     Temat postu:


Potrafię wyczuć klimat tego wiersza, gdyż sama kiedyś byłam w takiej sytuacji. Gratuluję.Pierwszy Twój wiersz, który do mnie naprawdę trafił.
Pisz dalej Very Happy
Zobacz profil autora
CoB
Panna Migotka



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod bramy

PostWysłany: Sob 18:43, 29 Kwi 2006     Temat postu:


Czuję ten wiersz - tak samo jak Zirael, jestem w takiej sytuacji. Pesymistyczne wiersze napawają mnie energią i ten nie dotyczy tyle problemów świata, co jednostki (w moim odczuciu) dlatego mi się podoba.
Zobacz profil autora
vanja
koglo-moglowy outsider ...



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze śmietnika

PostWysłany: Sob 20:57, 29 Kwi 2006     Temat postu:


Zirael napisał:
Potrafię wyczuć klimat tego wiersza, gdyż sama kiedyś byłam w takiej sytuacji.

tsia Smile
a ja nie jestem w takiej sytuacji... ja tak mam od urodzenia... i albo czujesz że masz świat gdzieś, albo kochasz go i dochodzisz do wniosku że to i tak bez sensu... że to nieodwzajemniona miłość... bez żadnej przyszłości...

ale ja i tak kocham ten zas*** świat... Very Happy

a wiersz napisałam podczas testu gimnazjalnego... humanistycznego Very Happy ...
chciałam już wychodzić... była 10.30...
i nagle ni stąd ni z owąt, zaczęłam się zastanawiać nad tym czy ci ludzie siędzący przede mną... czy oni coś czują? czy to tylko ja kocham świat?... i niestety doszłam do wniosku że wszyscy chcą dzisiaj skoczyć na "sikacza"... żeby oblać test... i to jest załamka... =\
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)


 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach