Autor / Wiadomość

Sposób na doła

Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Śro 19:54, 06 Wrz 2006     Temat postu: Sposób na doła


Pewnie każdemu z was zdarzają się gorsze bądź lepsze dni... Jak sobie radzicie w te gorsze? Macie jakis konkretny sposób na zły nastrój?
Napiszcie tu o tym Smile

Crying or Very sad
Zobacz profil autora
BAZYL
Gość






PostWysłany: Śro 21:24, 06 Wrz 2006     Temat postu:


A co to jest dół?

Mam takie magiczne zaklęcie, które zawsze na wszystko pomaga: 'BAZYLe są złe!' - polecam!
Falka
Wiewiórka



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *_*

PostWysłany: Śro 22:41, 06 Wrz 2006     Temat postu:


Od jakiś 3 lat nie miałam doła - to czuję się szczęśliwa i mam dobry humor Smile

A jak przypadkiem przypałęta się nieco złego humoru, to :
- wtulam się w mojego lubego, dopóki nie zacznie mnie łaskotać Wink
- zaglądam na [link widoczny dla zalogowanych] albo [link widoczny dla zalogowanych]

I w sumie tyle. Strona z borsukami działa lepiej niż tulenie Very Happy
Zobacz profil autora
vanja
koglo-moglowy outsider ...



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze śmietnika

PostWysłany: Pią 19:41, 08 Wrz 2006     Temat postu:


no właśnie... co to dół? Very Happy
a tak serio... ja mam czasami doła... i łapię muła jak słucham Myslovitz [i tak ich kocham] ...

jak mam doła to słucham "grawitacji" hey... jest to tak wesoła piosenka... Very Happy
warto pośpiewać pod prysznicem! działa to wspaniale Very Happy , SKAKANKA !
można się też ze mną spiknąć Very Happy , rozmowa zawsze pomaga...

a tak po za tym to psycholog...

[pozdrawiam]

/edit

po co się martwić?
po co mówić sobie że jest się beznadziejnym człowiekiem?
że na nic Cię nie stać...
że jesteś ofiarą losu...

po co?

dostałaś wielki dar- życie
dlaczego chcesz je marnować na płakanie nad własnym losem?
los NIE jest niesprawiedliwy... no dobra- czasami jest, ale...


umierasz z głodu jak dzieci w afryce?
masz obie ręce i nogi?
chodzisz do szkoły?

zdaje mi się że nie przymierasz z głodu, ręce masz... jakoś pisać musisz... do szkoły chyba chodzisz... a przynajmniej chodziłaś, bo pisać potrafisz...

więc nie jest źle... nieprawdaż?

ja mam odstające uszy, daleko mi do ślicznych lalek... jestem płaska jak deska Very Happy ... i wiesz co? dobrze mi z tym Laughing
mam wiele odchyłów... robię bańki mydlane w parku, śpiewam pod prysznicem... co chwilę ze stanu euforycznego popadam w deprechę...
ciężko do mnie dotrzeć, ale ludzie którzy poznają mnie bliżej i przymykają oko na moje głupawki naprawdę mnie lubią Very Happy

i ja ich też lubięSmile

uśmiechnij się do siebie w lustrze
pokochaj siebie

a wtedy- kochaj bliźniego jak siebie samego.

wystarczy chcieć...
Zobacz profil autora
CoB
Panna Migotka



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod bramy

PostWysłany: Sob 16:13, 09 Wrz 2006     Temat postu:


Ja mam sposób na doła - zabijam go, trenując do upadłego Very Happy Nie żebym miał non stop doła (bo ostatnio dużo trenuję Wink), ale w capoeirze jest coś, co pozwala mi zapomnieć o dołkach.
W ogóle jestem szczęśliwym człowiekiem Very Happy Very Happy Very Happy
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Sob 18:44, 09 Wrz 2006     Temat postu:


No ok, ludzie koichani, nie myslcie, że ja tak cały czas doła mam, ok, mam go często, ale teraz jest mi eee... jakby lepiej... duuuzo lepiej.
A mój nowy sposób?? rysuję, słucham na maxa głosno muzyki, rodzice co prawda z mieszkania wychodzą, ale to sie wytnie Smile
a tak na serio, to mi sie powód do dołowania skończył Very Happy
Zobacz profil autora
WinterWolf




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze 113-tej warstwy Otchłani
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:14, 11 Wrz 2006     Temat postu:


I dobrze, że się skończył Very Happy . A w razie czego na dołka czasem pomaga też pośmiać się z samej siebie. Serio! Bardzo pomaga. Później już śmiech napędza śmiech i jest duuużooo lepiej Razz
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Śro 18:54, 13 Wrz 2006     Temat postu:


Śmiać się z siebie, hmm... dobre, dobre, ale nie dla mnie Smile, nie nio żartuje dla mnie, ale nie dla mojego Termisia domowego Very Happy
(Zeth wie o kim mówięVery Happy )
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 11:23, 14 Wrz 2006     Temat postu:


Dol o_O Musze znalesc slownik <rozglada sie niepewnie> Gdzies tu byl.....
A tak powaznie to "dol" jest mi raczej nieznany z uwagi na na brak serca. Demony nie maja zlych chwil :> Czasem tylko w zlych chwilach ktos wpada na obiad Smile Ale nie ma tego zlego(...), kazdego mozna zjesc Smile
Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:06, 18 Wrz 2006     Temat postu:


Gnam na konie, albo w góry. I po dole.
Ale zazwyczaj na chandrę najszybszym lekiem jest ten nagminnie stosowany przez braci Rosjan.
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach