Autor / Wiadomość

Przepis na drink

Gość







PostWysłany: Śro 23:08, 19 Kwi 2006     Temat postu:


Moim ulubionym drinkiem jest żubrówka z colą, cytryną i lodem oczywiscie. To tyle co potrafie zrobic, i pije jak tylko uda mi sie tu zubróweczkę kupic... A tak z nie-wlasnorecznie-robionych to królują WKD - wicked drink, czyli wodka z Irn Bru... ale jak chcecie sprobowac to musicie odwiedzic Szkocje lub wogole UK.

pozdrawiam
Falka
Wiewiórka



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *_*

PostWysłany: Czw 0:04, 20 Kwi 2006     Temat postu:


Crawley napisał:
Ja w ogole nie lubie kawy. Herbata jest o wiele lepsza ;)

A ja nie piję ani herbatki, ani kawy. W pracy soczek owocowy (ananasowy... mniam!), w domu filtrowana kranówka i czasem winko do kolacji ^^

No, koniec offtopa, miało być o drinkach ;)
[Filtrowana kranówka w Warszawie kopie mniej więcej tak samo jak drink ^^ Tylko, że bardziej niszczy wątrobę. - dop. fds]
Zobacz profil autora
fds
Pechowy Wiewiór



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:41, 02 Maj 2006     Temat postu:


vanja napisał:
Arrow kogel-mogel z rumem... mhmm... przez całą zimę leczyłam tym specyfikiem gardełko Very Happy
Dzisiaj zpróbowałem to zrobić, tylko, że zamiast zukru użyłem miodu Very Happy ale dobre ... Wink

Drinkiem, który jest na tyle dobry, że można go pić jeden po drugim, a zarazem ma jakieś 39% Very Happy jest Wściekły Pies. Very Happy Robi się to tak:
Do dużego kieliszka (50 lub 100) wlewamy trochę gestęgo soku, dolewamy wódki i parę kropel Tabasco. Pali w gębę jak cholera, ale wpierw czujemy słodycz, a potem Tabasco, wódki w smaku brak Very Happy
Zobacz profil autora
Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:24, 30 Maj 2006     Temat postu:


Prosty drink o dzwięcznej nazwie " Kryształ" ( co starszym może się brzydko kojarzyć ta nazwa Very Happy )
składniki : wódka , tonic ( byle dobry) i plasterek cytryny.
Drink łatwy, szybki i... skuteczny.
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:13, 31 Maj 2006     Temat postu:


Co do wściekłego psa, którego kocham Mr. Green... Z 3-4 kropel jest dobry, 5 - całkiem mocny i pali... Mój rekord to 7 (Hik, zabiję Cię Razz) i chyba więcej tego nie zrobię Very Happy Potem piwo wchodzi jak soczek i każdy wie, czym się kończy mieszanie Wink (nie, kaca nie miałam, trzepnęłao mnie od razu Razz)

Osobiście bardzo lubię Kamikaze:
wódka, niebieska wódka, sok z wyciśniętej cytryny - całość schłodzić.
Zobacz profil autora
Crawley
Czarne Słońce



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Śro 19:52, 31 Maj 2006     Temat postu:


Tyle ze kamikaze jest fajne, jak sie je odpowiedni pije Wink

Niebieska nie jest wodka, a likier (nazywa sie Blue Curacao). Ma byc to schlodzone, ale nie po wymieszaniu a przed (mozna tez dorzucic kostki lodu). To sie ladnie miesza i rozlewa do kieliszkow, z czego na jedna osobe przypadaja 4.

No a potem sie robi szybciutko raz dwa trzy cztery i sie lata.
Po trzech takich kolejkach jest juz fajnie Wink
Link dla ciekawych jak to wyglada: [link widoczny dla zalogowanych]
Niestety, komorkowe zdjecie slabej jakosci
Zobacz profil autora
fds
Pechowy Wiewiór



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:23, 31 Maj 2006     Temat postu:


Co do kamikadze to spotkałem się z wersją, że zamiast Blue Curacao użyty został Bols Blue. A picie wszystkich czterech kieliszków jeden po drugim to według mnie zbrodnia Very Happy Ten drink jest za dobry, żeby pić go szybciej niż zwykłą gorzałę Wink
Zobacz profil autora
Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:01, 05 Cze 2006     Temat postu:


Cuba Libre - rum z colą i plasterek ( lub nie ) cytryny. Drink morderczy i tnący po nogach.
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:13, 05 Cze 2006     Temat postu:


Żaden drink nie jest mi straszny Smile Mam przeciwko nim Werthę Twisted Evil Kto ze mną pije? Wink
Zobacz profil autora
fds
Pechowy Wiewiór



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:28, 06 Cze 2006     Temat postu:


Ja bardzo chętnie znowu przepiję Werthę Very Happy i mam nawet rum w domu Wink
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach