Problemy z komputerem

Wysłany: Nie 21:48, 07 Maj 2006     Temat postu:


Erbello, chodzi ci o tego zwierzaka(czy inne coś) co tam sobie hasa kiedy wyszukujesz coś w XP'ku? Jeśli tak, to nie potrzebny ci rejestr, tylko kliknij na niego prawym i daj "wyłącz cośtam".

Wysłany: Nie 21:50, 07 Maj 2006     Temat postu:


Nie taki efekt miałem na myśli, chcę przywrócić wyszukiwanie z Win2000, wiem, że się da, kiedyś robiłem, lecz zapomniałem już gdzie to było...

Wysłany: Pon 0:06, 08 Maj 2006     Temat postu:


Tylko jedno chcę powiedzieć:
XP JEST DO BANI
Ja mam win 2k (brat chciał XP ) i nie mam żadnych takich głupich problemów (tylko nie wszystkie gry mi chodzą)
Tego skaczącego pacana chyba można gdzieś w panelu sterowania zmienić, nie powiem Ci dokładnie bo nie mam XP przed oczami, nie trzeba chyba grzebać bezpośrednio w rejestrze.

Wysłany: Pon 13:07, 08 Maj 2006     Temat postu:



<prowokacja>
Widnows jest do bani :D
Linux też :D
</prowokacja>

Wysłany: Pon 13:21, 08 Maj 2006     Temat postu:


ja mam XP i nie narzekam

Wysłany: Pon 13:31, 08 Maj 2006     Temat postu:


ja mam XP i narzekam ... myśle nad przerzuceniem się na Linuxa, ale to ciągle w fazie pomyślunku ... XP to dziadostowo ... ale ja go użwam i będe używał puki nie dorwe czegoś 64 bitowego po polsku

Wysłany: Pon 15:12, 08 Maj 2006     Temat postu:


Po SP2 mi nie szwanqje absolutnie nic...

Wysłany: Pon 15:31, 08 Maj 2006     Temat postu:


Ma ktoś obraz floppaka startowego win98? bez niego jestem uziemiony... muszę zrobić bootCD, a napędu dyskietek nie mam ;p

Wysłany: Pon 15:59, 08 Maj 2006     Temat postu:


No cóż, trudno się nie zgodzić Ale i tak Linux jest o niebo gorszy niż Windows (wiem bo pracowałem na tym systemie).

erbello: jak najdzie mnie ochota to mogę Ci przesłać spakowane pliki z dyskietki uruchomieniowej 98, ale to nie dzisiaj .

Wysłany: Pon 16:02, 08 Maj 2006     Temat postu:


masz na mysli boot floopy? Bo jesli tak, to gdzies mam w odmetach mojego pokoju. Musze tylko poszukac