Autor / Wiadomość

[D&D] Motyką i mieczem

Kairon Askariotto




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:40, 25 Maj 2006     Temat postu:



Eeee ...może bedzie coś nie człekowatego Very Happy

Książe:
-Nie no kolejny człek Razz Wink

- No ja ma uwagę, ja bym prosił nazwę profesji w ludzkim języku Razz nie czytam biegle po makazabuńdzcucku Wink


Poroszę Państwa oto Kosiasz, nikt nigdy tyle kos nie stepił co ten tu osobnik, jego najwieksze marzenie to ... ściać więcej niż jedno źdzbło pszenicy za jednym razem i choć coś go zawsze powstrzymuje przed tym to nie mniej uparta z niego bestia i dalej próbuje Very Happy Wink
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Czw 18:43, 25 Maj 2006     Temat postu:


Ty nie czujesz duszy wolnego niczym ptak człowieka...
Fuk wczułem się w postać... juz skracam profesję...
Zobacz profil autora
CoB
Panna Migotka



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod bramy

PostWysłany: Czw 20:43, 25 Maj 2006     Temat postu:


Imię: Karlesnopresktagnetdepilnusanaelpip
Nazwisko: Bu
Rasa: Goblin
Charakter: Praworządny Dobry (Very Happy)
Profesja: Świniopas - intelektualista

Wyglad:
Żółta i poważna twarz, z iście królewskimi rysmi twarzy, ale zwykle zmarszczonym, kartoflowatym nosem. Nosi okulary, uwydatniającego intelekt. Ubrany w stare szmaty, ubrudzone błotem i śmierdzące świniami, jednakże nienagannie umyty i używający perfumów własnej produkcji z zielska na łące. Zwykle z książką pod pachą i podpierający się kosturem służącym do poganiania świń.

Historia: Karlesnopresktagnetdepilnusanaelpip urodził się jako 17 dziecko w rodzinie Bu. Jak każdy chłopiec gatunku Niehomo Goblinoestis miał zostać wojownikiem w imię narodu. (W przeciwieństwie do dziewczynek, które wykorzystywane były... No zostańmy przy tym, że były wykorzystywane)
Już od najmłodszych lat brzydził się zachowaniem swoich pobratymców, odnajdując w życiu znacznie więcej niż tylko młócenie wieśniaków, chrząkanie i przeklinanie. Rozmnażanie z tak "podrzędnymi" jak gobliny stworzeniami też go nie pociągało. Wszystko to doprowadziło do tego, że dostał kopa w dupę i tyle przebywał ze swoimi ziomkami.
Kilka dni delektował się pięknem natury na łonie przyrody, dopóki jako wielki pacyfista, nie zaczął delektować się różnymi roślinami. W/w produkty sprawiły, że jego gobliński żołądek, w gwałtownych spazmach zaczął pozbywać się tej treści...
Karlesnopresktagnetdepilnusanaelpip zrozumiał, że aby przetrwać w tym niegościnnym świecie, musi uczyć się od znacznie niższych stworzeń co można jeść, a czego nie. Zajął się obserwacją takich wysokich, gładkich i białych istot, na szczególnie niskim poziomie ewolucji. (Później okazało się, że to ludzie).
Na obserwacjach minęło mu wiele tygodni, w końcu zaczął dostrzegać różnicę, pomiędzy muchomorem sromotnikowym, a czerwonym. Zaczął jeść zboże.
Nadszedł jednak czas tęsknoty za pleminiem. Bu walczył z całych sił z nostalgią aż... dostrzegł... świnie! Ależ wydawały mu się podobne do pobratymców! Musiał je bliżej poznać, a co za tym idzie, ich skomplikowane narzecze zbudowane na zasadzie chrząknięć i kwiknięć.
Zauważył, że pomiędzy świniami, a ludźmi jest bardzo bliski związek, więc udał się do ludzi, by ci doprowadzili go do świń. Uważał, że z ludźmi, jako znacznie głupszymi, będzie łatwiej mu się porozumieć.
Jakże mocno się zdziwił, kiedy na jego - Witajcie, przychodzę w pokoju! Przybyłem poznać wasze i świńskie zwyczaje nadobni ludzie! - zdzielono go pałką przez łeb.
Miał szczęście. Wieśniacy nie wiedzieli, co zrobić z gadającym goblinem. I jeszcze tak mądrze! Łatwiej wysławiał się od nich! Udali się do kapłana - zarządcy tych ziem, pytając go o radę. Kapłan kazał przynieść goblina do siebie.
Kiedy Karlesnopresktagnetdepilnusanaelpip obudził się i ujrzał przed sobą bogato odzianego przedstawiciela rasy ludzkiej - na dodatek spasionego i brzydkiego, pomyślał, że temu blisko do świni. Dlatego dalsza konwersacja nie sprawiała mu problemów.
Kapłan widząc przed sobą goblina światłego, na dodatek mądrzejszego od niego samego, z iście sztańskim uśmieszkiem spełnił życzenie goblina - ustanowił go klasztornym świniopasem.
Ku zaskoczeniu Bu, świnie okazały się jednak bardzo ludzkie. Doszedł do wniosku, że to jednak ludzie są wyżej od świń - w jego głowie uformowała się teoria, że ludzie, w jakiś sposób, wcześniej byli świniami.
Jednak wycofać się już nie umiał, został świniopasem. Nie było to jednak jedynie bólem, ale też przyjemnością - miał dostęp do klasztornej biblioteki. Ubogiej, bo ubogiej, ale jednak (zdążył już przeczytać wszystkie tytuły po 3-4 razy)
Świnie i książki stały się jego życiem i tak zdecydował się uczyć świnie mówić, czytając im fragmenty książek. Marzy jednak o innym życiu - o życiu naukowca, badającego zależności pomiedzy rasami. Ale póki co pozostają mu świnie, które z uporem maniaka tresuje.

Charakter: Goblin jest lekko nierozgarnięty i często zamyślony. Uważa się za mądrego, jednak nauczył się tego nie okazywać i często zgrywa głupka. Skrycie boi się ludzi, jednakże nie okazuje tego bezpośrednio - raczej stara się ich unikać. Nie widział jeszcze innych ras... i jest ciekawy świata. W głębi serca jest dobry i stara się trzymać wytyczonego sobie szlaku.
Nie jest wielkim wierzącym, bo widzi zakłamanie pośród klasztornych murów, jednakże czuje, że musi znaleźć boga... To kolejne z jego pragnień...

Atrybuty:

Siła: 6
Zręczność: 6
Budowa: 8
Inteligencja: 12
Roztropność: 17
Charyzma: 11

Ekwipunek: Łachy, kij do podpierania, okulary (które i tak nic nie dają - co przejawia się zręcznością Wink), dwa miedziaki

Wyznanie:
Karlesnopresktagnetdepilnusanaelpip wierzy, że bogowie gdzieś są i wierzy, że jakiegoś w końcu odnajdzie. Jednakże bóstwo kapłanów, u których służy, jest zbyt chaotyczne. Pan Bu poszukuje bóstwa silnego, ale też mającego wiele wiedzy i cechującego się roztropnością i inteligencją. Imponowali mu kapłani z książek i z lubością oczytywał się w historiach niejakiego Cadderlyego, jednakże teraz nie myśli tyle o bóstwach, co o rozwijaniu swej wiedzy.
Zobacz profil autora
Kairon Askariotto




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:31, 25 Maj 2006     Temat postu:


No, no, no to ja jeszcze tylko to co nieco podsumuje ... co po niektórzy spiszą co nieco i jadem z konsem Wink ... kurcze no jak ja ich tylko połącze :/ a jeszcze jak dojdą inni Wink... w sumie to już ich ... jest 4 a ma być ... 7 ... e to może coś z tego będzie Very Happy...
Zobacz profil autora
Taketa
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:42, 26 Maj 2006     Temat postu:


Imię : Gleid
Nazwisko : Poprostu Gleid
Wiek : 25
Rasa : Pół-elf, Ojciec - Człowiek południa , matka - Lesna elfka.
Charakter : Neutralny
Profesja : Rzemieślnik , Łuczarz

Wygląd :
Ten wysoki lecz niezwykle szczupły młodzieniec stara nosić sie w koorach jasnych, jedynie do pracy zakłada ciemniejsze , brazowe lub czarne ubranie. Ma krótko przyciete czarne włosy. Twarz bardzo wyciągniętą z lekko szpiczastym nosem co nadaje jej charakterystycznego zarozumiałego wyrazu. Proporcjonalne niebieskie oczy.

Historia :
Gleid wychował sięna ziemiach południa w rodzinie rzemieślników , łuczarzy od 10 pokoleń. Na skutek nieszczęśliwego wypadku, warsztat spłonął razem z domem w niewyjaśnionych okolicznościach ( konkurencja ? ), podczas gdy Gleid wybierał z bratem odpowiednie drzewo na łuczyska w lesie. Zaopiekował się nimi stryj , z zawodu kusznik , postanowił z pomocą chłopców wzbogadzić swoją ofertę o łuki . Jednakże przed dotarciem do większego miasta brat Gleida zachorował na ciężką chorobę i umarł. Gleid pozostał sam ze swego rodu, posiada on wyuczone z dziada pradziada umiejętności w Tworzeniu łuków ( zwłaszcza refleksyjnych i kompozytowych , swą naukę zatrzyma ł na próbach wyrobu łuku w pełni rogowego z niewielkimi domieszkami drewna ). Zdany na swój kunszt i przychylną duszę stryja wyrusza z nim na północ, aby tam znaleźć dobre miejsce na nowy warsztat i rozpowszechnic ten żadki ludom północy rodzaj łuków.




Atrybuty :

Siła: 10
Zręczność: 16
Budowa: 8
Inteligencja: 10
Roztropność: 10
Charyzma: 10

Ekwipunek : Podstawowe narzedzia łuczarza, pare bel zlezakowanego odpowiednio drewna, promienie ,groty oraz pióra z których da się zrobić okolo 50 strzał + ubranie podróżnicze i robocze. Wszystko to na wozie stryja z którym podróżuje.

// Proponowałbym ograniczyć jakoś liczbę graczy 4 , max 5 - dla wygody gry , zawsze mozna stworzyc drugi wątek i tam przekierować pozostałych //
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:51, 26 Maj 2006     Temat postu:


Spoko, Taketa Very Happy Kairon da radę z wieloma graczami, ja na początku też miałam ich dużo... Potem jakoś ginęli czy coś... Twisted Evil
Zobacz profil autora
Taketa
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:15, 26 Maj 2006     Temat postu:


we'll see
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Pią 14:44, 26 Maj 2006     Temat postu:


Let's not Very Happy
Zobacz profil autora
Kairon Askariotto




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:51, 26 Maj 2006     Temat postu:


Ad 1
Czy mnie nikt dokładnie nie czyta Sad przecie pisałem
Kairon Askariotto napisał:


Historie na PW .. będzie fajnie poznawać się wasze historie jak chłop drwalowi opowiadał razu pewnego o rzepie


tylko Mr Zeth się ładnie ustosunkował Very Happy...

Ad 2
Taketa .. nie wiem jak to odmienić Razz ... Wink masz niestety źle rozdane pkt .. wedle tabeli koszt podniesienia atrybutu powyżej 14 wzrasta i tak na podniesienie z 14->15 wydasz 2 a nie jeden więc z 14->16 to jest 4 a nie 2 pkt .. więc niestety rozdałeś o 2 pkt za dużo Wink .. proszę poprawić Razz

Ad 3
CoB niestety jest mały problem otóż nie wspomniałem o tym ale: P to mój błąd dlatego pozwolę nie tylko ci ale i innym graczom bowiem nie mówiłem odpowiednio wcześniej ..

Otóż inne rasy maja - bądź + do stat np. goblin ma -2 do siły +2 zręczności -2 charyzmy ... no i tam taki jeszcze Razz mało ważne Razz ...

Ad 4
Jak już mówiłem staty są praktycznie tylko dla mnie ... dla was cześć opisowa .. i uwierzcie mi iż postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy byście nie czuli ingerencji systemu Razz ... no może poza walką gdzie jednak to będzie miało pewne znaczenie .. ale o tym co i jak przy walce powiem jak do niej dojdzie Razz ...

Ad 5

Co do pogłosek które o zobaczyłem wyżej ... to mogę powiedziec ze już prowadziłem sesje dla 6 osób ale to w realu było cholernie ciężko, no i potem skład się odchudził Razz

Ad 6

Co to tych słów

Taketa napisał:
// Proponowałbym ograniczyć jakoś liczbę graczy 4 , max 5 - dla wygody gry , zawsze mozna stworzyc drugi wątek i tam przekierować pozostałych //

Mówiłem to na gg niektórym a niektórym nie bo chcieli ze mną gadać Razz O tym nigdzie nie mówiłem, że zaczniecie wszyscy razem i że będziecie grać razem;) ... Jeden MG nie znaczy jeden temat Razz
Ale trudno mi na tym aż tak nie zależy, ale nie krzyczcie gdy nie będzie mieli czegoś co chcieliście Razz ... nie skądże wasz MG nie jest wrednym złośliwym draniem on jest znacznie gorszy Wink

Ad 7
Ja wiem że pisze na biło, i dużo i takie tam, ale czytajcie wszystko a nie tylko pierwszych 10 linijek Razz


Wasz MG ... przyszły nieco ściślej, ale mam nadziej że mogę już zacząć o sobie tak mówić Razz
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Sob 9:34, 27 Maj 2006     Temat postu:


Tjaaa, a jek nie zastosujemy się do "zaleceń" MG, to na wieku wypiszą nam "jestem w trumnie-to brzmi dumnie".

Czekamy jeszcze na innych graczy? Wiem, ze miało być dla 7dmiu, ale jak dostaniesz takie "str@nge" postaci to jak je połączysz w jednągrupę? Very Happy
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach