Autor / Wiadomość

Ogólnie o religiach świata...

Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Śro 21:42, 26 Lip 2006     Temat postu: Ogólnie o religiach świata...


Skoro mamy katedrę, to możnaby w niej porozmawiać o różnych religiach znanych na świecie; tych postrzeganych pozytywnie i tych troche mniej... Co o tym myślicie?
Zobacz profil autora
Myosotis Mori.
Potworzyca Kącikowa



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Najciemniejszych Kącików.

PostWysłany: Śro 21:56, 26 Lip 2006     Temat postu:


Jestem chrześcijaninką.

Ale czasem aż mnie telepie.
Kiedy widzę inektóre cechy współczesnego Kościoła.
Nie tylko współczesnego zresztą.

Egh.
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 23:37, 26 Lip 2006     Temat postu:


Cóż, ja uważam że w każdej religii są dobrzy i źli ludzie, więc nie patrzę na Kościól jako na coś negatywnego. Wszędzie znajdą się ludzie pragnący dialogu i dobra, jak i fanatycy. "My" mamy mocherowe berety, islam ma Hamas (Hamaz? sorki nie jestem na bierząco - nie mam TV ;p ), żydzi też mają swojego premiera twardogłowego (on jeszcze jest chyba premierem? ten nacjonalista na A...) Tak więc każdy ma swoje racje. Co zaś do negatywnych cech Kościoła, czy jakiejkolwiek innej organizacji religijnej - każdy z nas ma chyba swój rozum i potrafi odróżnić dobro od zła - tak więc naśladujmy dobre cechy, a unikajmy złych. Mówią "złe to pisklę co własne gniazdo kala" - mam takie właśnie zdanie. Chrześcijanie stają się ateistami "na przekór" "złemu klerowi", bo "Kościół jest zły", zamiast samym sobą pokazać, że Kościół jest też dobry. Trochę offtopując (ale nie do końca, bo to może służyć jako przykład postawy) -młodzi (głownie, choć nie tylko) Polacy emigrują, często się od nich słyszy takie głosy: bo "w Polsce jest źle" "w Polsce zostają tylko frajerzy co za grosze robić będą". A ja pytam - czy żaden z nich nie pomyślał że swym wyjazdem tylko się przyczyniają do pogorszenia sytuacji? Dlatego ja nie zamierzam ani odchodzić z Kościoła, ani wyjeżdżać na stałe za granicę (czyt. powyżej 4 miesięcy), by mimo wszystko próbować poprawić sytuację w miarę moich skromnych możliwości.
CoB
Panna Migotka



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod bramy

PostWysłany: Czw 21:36, 27 Lip 2006     Temat postu:


Co do Polski i pracy tutaj, całkowicie popieram Zika, mimo że będzie ciężko :>
Co do religii - hmmm... widziałem już wiele u księży i tak naprawdę to jednak powinni dawać przykład... No bo jeśli w kościele tynk odpada, a oni na plebanii saunę budują O.o Może wierzę, a może nie. Ale dobrym człowiekiem staram się być zawsze i wszędzie. Bo pokój i miłość są wciąż ważne i mówię to nie tylko jako katolik, ale także jako człowiek. (Wiem, wiem, czasami i mi nerwy puszczą, bo niektóre litery alfabetu na przykład doprowadzają mnie do szału Laughing )
I nie wstydzę się tego, że jestem katolikiem (trochę nienajlepszym Laughing ), ale wstyd mi za te durne dewotki i kretyńskich księży...
Ale nie mi ich sądzić...
Zobacz profil autora
Myosotis Mori.
Potworzyca Kącikowa



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Najciemniejszych Kącików.

PostWysłany: Czw 22:15, 27 Lip 2006     Temat postu:


CoB napisał:
Co do Polski i pracy tutaj, całkowicie popieram Zika, mimo że będzie ciężko :>
Co do religii - hmmm... widziałem już wiele u księży i tak naprawdę to jednak powinni dawać przykład... No bo jeśli w kościele tynk odpada, a oni na plebanii saunę budują O.o Może wierzę, a może nie. Ale dobrym człowiekiem staram się być zawsze i wszędzie. Bo pokój i miłość są wciąż ważne i mówię to nie tylko jako katolik, ale także jako człowiek. (Wiem, wiem, czasami i mi nerwy puszczą, bo niektóre litery alfabetu na przykład doprowadzają mnie do szału Laughing )
I nie wstydzę się tego, że jestem katolikiem (trochę nienajlepszym Laughing ), ale wstyd mi za te durne dewotki i kretyńskich księży...
Ale nie mi ich sądzić...



Myślę bardzo podobnie.
Jestem pacyfistką, choć nie zawsze to widać.
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:30, 29 Lip 2006     Temat postu: Re: Ogólnie o religiach świata...


Zirael napisał:
Skoro mamy katedrę, to możnaby w niej porozmawiać o różnych religiach znanych na świecie; tych postrzeganych pozytywnie i tych troche mniej...


Nie licząc sekt to chyba każda religia postrzegana jest pozytywnie? Choć chyba judaizm w wielu kulturach jest odbierany negatywnie - przynajmniej w świecie tzw. zachodnim i na bliskim wschodzie. Moim zdaniem obecna niechęć i antysemityzm ma dość duże podłoże historyczne -Żydzi mieli to nieszczęście być w samym środku miejsca ważnego dla trzech religii. Najpierw byli dyskryminowani przez chrześcijan jako mordercy Chrystusa, później podczas wypraw krzyżowych zarówno przez chrześcijan jak i muzułmanów.. Przez cały czas byli prześladowani i ciemiężeni, jednocześnie w jakiś sposób tolerowani przez swój "dryg" do interesów. Podczas drugiej wojny wiadomo co się działo - masowe mordy, prześladowania.. W 1948 państwo Izrael ogłosiło niepodległość. Jako że na tych terenach mieszkali muzułmani, było im to niezbyt na rękę, przez co znów zaczęły się walki, które trwają aż do tej pory. I tak to się polityka z religią wymieszała.. Confused
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Sob 16:31, 29 Lip 2006     Temat postu:


Ale spójrz Zik na to z tej strony, że od czasu, gdy zaczęły sie zamachy i te sprawy, nagle islam jest zły... A czy jest naprawde?? niekoniecznie, poprostu rządzi się swoimi prawami tak jak każda religia...
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 16:58, 29 Lip 2006     Temat postu:


Zirael napisał:
od czasu, gdy zaczęły sie zamachy i te sprawy, nagle islam jest zły...


Jak to zły?

Zik, chodzi mi o to, że jeśli coś się dzieje zlego, to nagle potem ludzie zaczynają szukać przyczyn tego ZŁA zupełnie nie tam gdzie powinni...
Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:05, 29 Lip 2006     Temat postu:


Co do tych Zydów to nie przesadzajmy- objeci byli prawem królewskim zazwyczaj, muzułmanie ich do 1945 roku bardzo dobrze traktowali, zreszta byli oni rozsiani po diasporze a nie siedzieli w Palestynie. Zdarzały się oczywiście pogromy, ale to nic w porównaniu z tym co rzymscykatolicy zrobili z gnostykami, kościołem irlandzkim ( oczywiście też katolickim), a krzyżowcy wyrzynali wszystkich którzy nosili brody czyli również chrześcijan obrządku koptyjskiego i aramejskiego. Katarów czy "dragonad" katolickich wspominać chyba nie trzeba, zresztą protestanci nie byli lepsi. Zydzi natomiast przeżywszy obozy zachowują sie teraz bardzo podobnie jak Niemcy. Wystarczy wspomniec Arona Szarona. Pozwolił wymordować w Libanie w czasie gdy był szefem Szin Bet ( to izraelski wywiad wojskowy) milicji Falangi ( to libańskie bojówki chrześcijańskie) dwa obozy Sabra i Szahila ( lub podobnie) od 2 do 3 tych tysięcy palestyńskich kobiet starców i dzieci. Ta rzez trwała dwa dni bo milicja nie używała broni palnej.
Pierwszym masowym ludobójstwem w XX wieku było wymordowanie przez Turków w czasach I wojny 3mln Ormian. Drugim faktycznie Holocaust.
Problem tylko w tym że te masowe mordy w ubiegłym wieku miały podłoże rasowe nie religijne. Hitlerowcy żądali przecież wykazania się czystościa aryjskiego pochodzenia do trzeciego pokolenia wstecz a nie czy jest wyznania mojżeszowego. Przy okazji takiego samego wykazania polskości żąda Młodzież Wszechpolska jeśli chce się wstąpić w jej szeregi.
Tak że moze zostawmy religię na boku i nie mieszajmy do każdego konfliktu rasowego czy narodowego.
Chociaż oczywiście że sa i wojny religijne, co najmniej dwa przykłady sam podałem, ale zauważcie że często są to wojny "wewnątrzrodzinne" w obrębie tej samej wielkiej religii.
Wolf Tone i Emersonowie, przywódcy powstania irlandzkiego byli protestantami, tak samo jak Parnell to tylko jeden przyklad, Salah ad Din wykupił za własne pieniądze licznych chrześcijan po zdobyciu Jerozolimy podczas gdy biskup tejże wywiózł z niej kilkanaście wozów dobra.
Przykłady można mnożyc. I kartolik i żyd i muzułmanił może być kanalią, odwrotnie zreszta też. Powoływanie się na religie dla jakichś populistycznych haseł to najczęsciej tani chwyt pod publiczkę stosowanych przez tych, którzy mają w tym swój własny interes.
Co do sprawy wyjazdów z Polski to w pełni sie z Wami zgadzam, mimo, że Młodzież Wszechpolska pognałaby mnie precz.
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 18:46, 29 Lip 2006     Temat postu:


Chyba nie bardzo zrozumiałeś moją wypowiedź. Chodziło mi o to że słowo "żyd" kojarzy się dość negatywnie - jest nawet używane jako wyzwisko, a nie zauważyłem by ktoś kogoś wyzywał "ty muzułmaninie" itp.

Arango napisał:
Co do tych Zydów to nie przesadzajmy

-patrz wyżej.

Arango napisał:
Zdarzały się oczywiście pogromy, ale to nic w porównaniu z tym co rzymscykatolicy zrobili z(...)

że co? to znaczy ile setek/tysięcy/milionów ludzi musi umrzeć żeby dla Ciebie to było "coś"

Arango napisał:
Zydzi natomiast przeżywszy obozy zachowują sie teraz bardzo podobnie jak Niemcy.

Mam rozumieć że według Ciebie byłoby lepiej gdyby ich nie przeżyli?

Arango napisał:
Wystarczy wspomniec Ariona Szarona.

Arion Szaron != żydzi.

Arango napisał:
Pierwszym masowym ludobójstwem w XX wieku było wymordowanie przez Turków w czasach I wojny 3mln Ormian. Drugim faktycznie Holocaust.

Po pierwsze nigdzie nie napisałem że był pierwszym ludobójstwem, po drugie po co ta uwaga - czy przez to że holocaust nie był pierwszy, był mniej ważny?

Arango napisał:
Problem tylko w tym że te masowe mordy w ubiegłym wieku miały podłoże rasowe nie religijne. Hitlerowcy żądali przecież wykazania się czystościa aryjskiego pochodzenia do trzeciego pokolenia wstecz a nie czy jest wyznania mojżeszowego.

Hitler, postać skadinąd znana, powiedział bodajże że Żydzi są jak szczury.. Nie chcę tu posługiwać się złym cytatem więc albo znajdę dosłowny gdzieś, albo kto inny być może mnie ubiegnie. W każdym razie właśnie żydów najbardziej nienawidzili, i ich najbardziej tępili.

Arango napisał:
Tak że moze zostawmy religię na boku

No ale od tego jest ten temat by o niej dyskutować.

Arango napisał:
I kartolik i żyd i muzułmanił może być kanalią, odwrotnie zreszta też.

O tym właśnie pisałem - że religie są postrzegane równo, tylko jakoś żydzi zawsze są co najmniej obiektem żartów.

Arango napisał:
Powoływanie się na religie do jakichś populistycznych haseł to najczęsciej tani chwyt pod publiczkę stosowanych przez tych, którzy mają w tym swój własny interes.

Po pierwsze nie propaguje tu populistycznych chaseł, po drugie mój interes mam w spodniach i wara mi od niego bo jestem hetero Twisted Evil
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach