Byłam zakochana w Pilafie z DB ...
Japonia... manga... anime... po co bedę wymieniała co ogladałam a czego nie... ważne że lubię ... oczywiście św. hentaje
a moja ksywka idealnie pasuje do imienia i nazwiska... takie drugie imie ... vanja...vanja... czytałam Sagę o Ludziach Lodu... w 33 tomie("Demon Nocy") była sobie taka Vanja ... miała cał ...
ja się 'nieznajomych' nie boję... 'kocham' takie durne rozmowy... a niekiedy głupota 'nieznajomych' mnie rozbraja ... załamuję ręce i kładę głowę na stole... ale i tak najbardziej lubię rozmowy ze ...
to ja wam życzę... czego by wam tak życzyć ... nie umiem składać życzeń... ale życzę sobie miłego(czyt. znośnego ) obiadu rodzinnego ... co by mi gniewna mina na stałe nie została... ...
eh... moja dawna przyjaciółka też uważa mnie za swego rodzaju autorytet ... i to rzeczywiście bardzo dziwne... chociaż... zdaje mi się że ona zrozumiała swój błąd... nie przyznała się do tego : ...